sobota, 29 września 2012
Dziewczyna
Dawno mnie nie było na blogu. Bardzo się zaniedbałam. Ale to wszystko przez ten notoryczny brak czasu. Jak się jest żoną, matką, babcią, kobietą pracującą i do tego z pasją tworzenia, to doba jest za krótka.
Dzisiaj przysiadam i przedstawiam kolejną postać. Tym razem wykorzystałam dwa rodzaje gliny. Forma też trochę inna niż dotychczas.
Dzisiaj przysiadam i przedstawiam kolejną postać. Tym razem wykorzystałam dwa rodzaje gliny. Forma też trochę inna niż dotychczas.
Subskrybuj:
Posty (Atom)