niedziela, 8 grudnia 2013

DUET

A to jest nowa rzeżba pary zrobiona na wzór poprzedniej , która miała się dobrze ale na krótko. Na wystawie  została niechcący zniszczona. Bardzo to przeżyłam i na pocieszenie zrobiłam drugą. Już nie jest taka sama, ale coś dla mnie został.

Wprawdzie kolejność zdjęć nie jest przwidłowa, ale ja komputerowo nie jestem biegła i przesuwanie zdjęć to dla mnie duży problem.
A więc należy  czytać od końca. Przepraszam za utrudnienia.
Znowu para. Gruba i chudy. Duecik ma 60 cm wysokości. Wykonany z gliny szamotowj.

Wyszkiwiłam u pani fartuszek a panu koszulę. Spodnie potraktowałam tlenkiem miedzi.
Stoi na balkonowym parapecie i dobrze się ma.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz