czwartek, 30 września 2010

MISA MISKA MISECZKA






Kolejne miseczki. Niby takie jak wszyskie moje, ale jednak trochę inne. Przede wszystkim wykorzystałam zapasy czerwonej gliny a efekty szkliwienia oczywiście inne.

1 komentarz:

  1. Efekt piękny, kojarzy mi się z rozgrzanym kraterem, jednak czerwona glina pięknie się barwi, chyba najbardziej naturalnie.
    Ale spód pierwszej misy też mnie ujął,
    tym wyciśniętym wzorem pokrytym aligatorem.
    Pozdrawiam :-)))

    OdpowiedzUsuń