Do świąt coraz bliżej, więc temat szopki pod choinkę robi się aktualny.Nie wszystkim się moje pomysły szopkowe podobają, ale cóż,tak to już jest.Dla mnie liczy się pomysł, a ten jest chyba nowatorski.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
O mnie
Etykiety
- Ceramika dekoracyjna (96)
- Ceramika użytkowa (88)
- ikona (3)
- ikony (7)
- rysunek i malarstwo (7)
Ja z pewnością należę do grona tych, którym się Twoje nowatorskie pomysły podobają :) Świetne szopki! Pomysł ze świecznikiem rewelacyjny! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne, ale te z łezkami najpiękniejsze.
OdpowiedzUsuńpierwsza ceramika cudowna,myślałam że to lampa?
OdpowiedzUsuńBeautiful and original.
OdpowiedzUsuńWłaśnie chciałam zapytać, czy to oryginalny pomysł. Chylę czoła! Mi te szopki podobają się ogromnie! Zwłaszcza że lubię taką ciut ukrytą symbolikę, gdy jest miejsce na własną interpretację oglądającego. Świetne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Lubie atmosfere Twojej "kawiarenki",podoba mi sie to co tworzysz, wiec zostaje na dluzej...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !
Piękne
OdpowiedzUsuń