poniedziałek, 30 kwietnia 2012
Anielsko
I ponownie anioły. Mają wyszkliwione sukienki i jakiś dodatkowy element stroju. Żeby nie zanudzać pokazuję wszystkie ostatnie wypociny razem. Anioły są stojącymi figurkami, ale robią za świeszniki. Z tyłu jest otworek na świeczuszkę i po jej zapaleniu otworkami w sukience prześwitują światełka.
Efekt jest fantastyczny.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zachwycające anioły!
OdpowiedzUsuńZnakomite
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje aniołki :). Pamiętasz, że jeden ma być dla mnie?
OdpowiedzUsuńCudne aniołki. Ja również lubię szkliwo margaretka , które tu zastosowałaś na sukienkach. Jest nieco kapryśne ale cudne. Już sobie wyobrażam jak fantastycznie i zjawiskowo wyglądają po zmroku. Pozdrawiam ,Grzegorz.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne cudeńka!
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne! :)
OdpowiedzUsuńTo chyba jedne z najpiekniejszych aniołów jakie widziałam... Zaglądam tu pierwszy raz, troszkę w biegu, ale się rozgoszczę :)))
OdpowiedzUsuń