Tym razem wiszący aniołek trochę błękitny . I oczywiście nie szkliwiony. Błękit jest wynikiem zastosowanie kobaltu. Dla mnie coś nowego.
Aniołek jest zakwalifikowany jako wiszący.
Od dawna podziwiam pani prace, są piękne, anioł bardzo mi się podoba, niestety natura nie dała mi takiego talentu, więc z przyjemnością tu zaglądam by karmić swoje oczy tym co pani robi.
Od dawna podziwiam pani prace, są piękne, anioł bardzo mi się podoba, niestety natura nie dała mi takiego talentu, więc z przyjemnością tu zaglądam by karmić swoje oczy tym co pani robi.
OdpowiedzUsuń